Dyskutując z nowym redaktorem WebKrytyka na temat przyszłych obiektów zainteresowań doszliśmy do wniosku, że następną witryną jaką obierzemy za cel będzie http://www.sejm.gov.pl. Myślałem, że jak na cywilizowany kraj to strona powinna reprezentować pewien poziom. Niestety myliłem się.
- Pierwsze wrażenie jest straszne. Wygląd po prostu odstrasza.
- Link zatytułowany anchorem ?WWW? faktycznie dużo mówi. Winno się to nazywać np. linki do ważnych stron.
- ?Projekt graficzny sejmowego serwisu informacyjnego – e-point SA, maj 1997?, chyba 13 lat to wystarczająco czasu ażeby zmienić szatę graficzna.
- Przechodzimy na angielską wersję strony i widzimy magiczny link SEARCH. Cóż za rozczarowanie gdy dowiadujemy się, że proces szukania informacji odbywa się manualnie 😀 Witamy w Polsce, tutaj już nic nie jest w stanie nas zaskoczyć.
- Dwie ?ciekawe? koncepcje podstron copyright. Tez macie wrażenie ze polska wersja jest bardziej czytelniejsza od wersji angielskiej? 🙂
- W kodzie strony znajdujemy stos atrybutów i znaczników zdeprecjonowanych oraz dziwnych archaizmów (np.
<center>
,align
,width
,height
,vspace
). Na dodatek, używane są atrybuty bez cudzysłowów tj.align=LEFT
. Taki zapis widnieje np. przy kilku komórkach tabeli. - Na głównej stronie wstawiono CSS do pliku zamiast używać zewnętrznych arkuszy. Autor zapewne w tamtym okresie nie wiedział co to dziedziczenie i nawalił
font-family
jak wlezie. - Strona zbudowana na tabelkach 🙂 Najwyraźniej w momencie robienia strony nie było wiedzy o tym, że istnieje coś takiego jak div. Ciekawe ile jeszcze lat minie zanim ktoś dojdzie do wniosku, ze czas na renowacje strony.
- Część podstron (np. copyright) nie posiada doctype co wprowadza je w tryb quirks.
- Czasami można w kodzie znaleźć potrójne
<br>
. Zapewne służy do przesuwania tekstu bo autor nie wiedział, że istnieje coś takiego jak margines. - Dlaczego linia zrobiona nie jest za pomocą borderu lub
<hr>
, a za pomocą czegoś takiego jak TEN obrazek? - Strona nie przechodzi walidacji HTML.
- Przynajmniej strona jest ?czytelna? po wyłączeniu obrazków.
- Po kija nagłówek ?Sejm RP? oraz ?Wszelka władza [?]? są obrazkami? Ja tu widzę zwykły pogrubiony tekst.
- Przejdźmy jednak, na stronę, która znajduje się pod domeną sejm.gov.pl, mianowicie http://orka.sejm.gov.pl/bpr. Od razu lepiej, nieprawdaż?
- No i przede wszystkim, porównajmy to do krajów zachodnich. Na porównanie wzięliśmy odpowiedniki naszego sejmu w wersji niemieckiej. Oto linki http://www.bundestag.de/ oraz http://www.bundesrat.de/.
Krytyka jak najbardziej należna, dopisze tylko że szerokość strony jest chyba dopasowana do wielkości telefonów komórkowych, nie liczyłem ale min 50% miejsca to biała plama, może po prostu nie mieli o czym pisać?
Paweł
Porażka, inna ciekawsza sprawa jest z bezpieczeństwem takich serwisów. Co jeśli oprogramowanie serwer’a też nie było tak długo aktualizowane? W uwadze był fajny temat, dotyczący zabezpieczeń polskich stron tego typu.