Ostatnio dostałem propozycję stworzenia nowej wersji WebKrytyka:
Chciałabym zapytać, czy bylibyście Państwo zainteresowani stworzeniem od nowa Państwa strony webkrytyk.pl z uwzględnieniem aktualnych trendów graficznych i najnowszych rozwiązań technicznych. Proponujemy zaprojektowanie serwisu od nowa a nie jego modyfikację, ponieważ jest to zdecydowanie szybsze, tańsze i łatwiejsze rozwiązanie. […]
Więcej informacji znajdą Państwo również pod adresem: https://strony-www24.pl
Z racji tego, że nieco już siedzę w tej branży, stwierdziłem, że zanim zdecyduję się na zamówienie usługi, rzucę okiem na rzeczoną stronę i sprawdzę, czy faktycznie jest oparta na najnowszych rozwiązaniach technicznych.
Wygląd i działanie
- Nie widać, gdzie znajduje się focus. Dodatkowo nie da się dostać do wielu interaktywnych elementów przy pomocy klawiatury (zwłaszcza sliderów).
- Tekst w nagłówku jest niezaznaczalny, co obniża nieco użyteczność.
- Duża część elementów na stronie nie ma wystarczającego kontrastu, np. białe i jasnoszare teksty na niebieskim tle.
- Żadnego projektu w miniportfolio na stronie nie da się powiększyć, ani żaden nigdzie nie odsyła. A szkoda, bo pomogłoby to w ocenie, jak dobrze te strony zostały wykonane.
- Na stronie nie ma też praktycznie żadnych danych firmy. Nazwa firmy, Adraptor Limited, pojawia się wyłącznie przy linku do polityki prywatności, przy ostatnim polu formularza kontaktowego. Cała strona sprawia wrażenie na szybko skleconego landing page.
- Co ciekawe, strona nie posiada nawet własnej favicony, przez co straszy pustą zakładką na pasku przeglądarki.
Kod
- Strona wczytuje 10 arkuszy stylów, co jest dość sporą liczbą – zwłaszcza, że żaden arkusz nie jest preloadowany.
- Znacznik
meta[name=robots]
wskazuje, że strona nie powinna być indeksowana. Dość dziwny wybór jak na landing page. - Skrypty ukryte za komentarzem warunkowym dla IE9 nie istnieją. Wygląda to na martwy kod.
- Hierarchia nagłówków leży. Co więcej, nagłówków jest podejrzanie dużo, jak na tak prostą stronę.
- Brakuje głównego nagłówka strony. Dodatkowo nie wszystkie sekcje mają sensowne nagłówki.
- Dość dziwne jest także to, że wszystkie ikonki na stronie to grafiki w formacie PNG, podczas gdy przecież dołączane jest Font Awesome, dające o wiele lepszą responsywność.
-
<h3 class="this-title" style="color:white">Twój święty spokój</h3>
Nie dość, że klasa nagłówka jest mało sensowna, to w dodatku zawiera on style inline, co utrudnia łatwą zmianę wyglądu tego elementu.
-
Cała strona jest pisana po to, by wyglądać, czego dowodzi fakt, że tekst jest upychany w
div
y i łamany przy pomocybr
:<div class="block pos-left bottom-block">Przygotujemy profesjonalne teksty<br /> i opiszemy Twoją ofertę</div>
- Żaden obrazek na stronie nie ma
[alt]
, nawet projekty w miniportfolio. A przecież powinny. - O ile mnie wzrok nie myli, jedynym miejscem, w którym jest wykorzystywany na tej stronie Bootstrap, jest… formularz kontaktowy, upchnięty w grida tego frameworka.
- Formularz oczywiście nie ma etykiet.
- Na końcu strony znajduje się zdecydowanie za duża liczba skryptów JS.
- Żeby było zabawniej, zarówno CSS, jak i JS, nie są zminifikowane i zawierają mnóstwo nadmiarowego, niepotrzebnego kodu, który nie jest używany na tej stronie. Dziwię się, że nie wykorzystano narzędzi pokroju uncss, by tego kodu się pozbyć.
- W sumie nie ma tutaj za bardzo o czym pisać, bo cała strona to tak naprawdę kilka
div
ów z tekstem.
Tak szczerze, to absolutnie nic na tej stronie internetowej nie przekonuje mnie do skorzystania z usług firmy Adraptor Limited. Nie dość, że strona ani nie zachwyca swoim wyglądem, ani działaniem, to wszelkie projekty w portfolio są prezentowane w formie małych miniaturek, które nijak nie są w stanie oddać jakości pokazywanych na nich stron. Dlatego też mimo wszystko zostanę przy starym, sprawdzonym, domyślnym szablonie WordPressa.
Przy okazji: szczęśliwego Nowego Roku!
ja dostaję takie propozycje średnio z raz w tygodniu… ba, nawet powtarzają się te same 🙂 nie wspominając o propozycjach buzz marketing…
Widzę, że masz zatem popularniejszą stronę, bo to była pierwsza taka propozycja dla WebKrytyka 😀
którą parę dni temu zlikwidowałem :), a w sumie to przeniosłem hosting i nie mam czasu wrzucić tam plików z kopii 🙂
ale powiem Ci, że to chyba nie tyle propozycje dla stron co po prostu powpadałem w jakieś listy mailingowe itp., a z tego już się nie uwolnisz…
A do tego legal address na Wyspach Marshalla, a oficjalny 244 Madison Ave., NYC… 😀
Pan Paweł wysyła takie wiadomości nawet na świeże strony wykonane kilka tygodni wcześniej, wspominając o tym, że trendy się zmieniły i pasuje stronę odświeżyć 😉
Też dostaje takie maile. Z ciekawości weszłam na tą stronę strony-www24. Kurcze kpina. Opinie napisane z palca do ludzi ze zdjęć stockowych. Wymyślone opinie… żenada. Strona z templatki i na dodatek nie jest responsywna. Żenada. Wstyd. Wstyd. Wstyd.
Co tydzień dostaję ten męczący spam z tej strony. Ile już można???
No to dodam jeszcze jeden link od tej samej firmy Adraptor Limited „internetowy-wizerunek pl”
Brak danych kontaktowych zawsze wzbudza we mnie nadmierną podejrzliwość, ale na szczęście mamy rodo i politykę, gdzie adres jest na Wyspach Marshalla a w stopce niby Nowy Jork.
Wyszukiwanie obrazem pomaga w zlokalizowaniu źródeł portfolio, a twarze z opinii są chyba wszystkim znane 😉
Znalazłem bardzo podobną stronę https://internetowy-wizerunek.pl/ domena założona 16.05.2019, brak nazwy firmy, strona z szablonu.
Przecież to jest spam mający na celu skłonić do wypełnienia formularza kontaktowego. W „Polityce Prywatności” Adraptora mamy
„Third-party disclosure
We sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your name, surname, e-mail, phone number or message you sent. By filling out the forms on our websites or landing pages, you agree to the transfer of your data to third parties. „.
Te strony – wciąż zmieniające domenę – to zwykłe podkładki phishingowe.