Audyt strony WWW od Linuxpl.com

Nie tak dawno temu Linuxpl.com uruchomił usługę automatycznego audytu stron WWW. Postanowiłem nieco bliżej przyjrzeć się wynikom generowanym przez to narzędzie.

  • Zacznijmy od tego, że jestem mocno zdziwiony, że to narzędzie nie używa Lighthouse’a. Na chwilę obecną jest to de facto standard, zwłaszcza w dziedzinie narzędzi do testowania wydajności stron WWW. Od pewnego czasu można także dodawać do Lighthouse’a swoje własne testy, co sprawia, że jest to też doskonały punkt wyjścia do własnych rozwiązań.

  • Szkoda też, że narzędzie nie generuje linków do wyników, ani nie pozwala przekazać adresu testowanej strony jako części URL-a.

  • Sporym ograniczeniem względem wspomnianego już Lighthouse’a jest także fakt, że narzędzie pozwala testować wyłącznie strony główne całych domen. W wielu przypadkach zależy nam na przetestowaniu konkretnej podstrony.

  • Pasek pokazujący, od ilu procent stron nasza jest lepsza, jest nieczytelny. Osobiście etykietę przeniósłbym pod/nad pasek.

  • Wykrywanie certyfikatu SSL średnio działa, np. nie wykrywa certyfikatu dla mojej strony z tutorialami czy mojego bloga.

  • Wykryto certyfikat komercyjny. Tego rodzaju certyfikaty chronią użytkowników mechanizmami sumy gwarancyjnej.

    Nie mogę się zgodzić z takim stwierdzeniem. Warunki takich gwarancji są na tyle zawiłe, że niemal nie są spełnialne.

  • Wykryto certyfikat z najprostszym poziomem walidacji DV (domain validation) – zapewnia on szyfrowanie danych, ale nie zapewnia tak wiarygodnej weryfikacji właściciela domeny, jak poziomy walidacji OV czy EV.

    Z tym stwierdzeniem też nie mogę się zgodzić. Ostatnie zmiany w UI przeglądarek sprawiły, że certyfikaty EV nie mają żadnej wartości dodanej. Z punktu widzenia użytkownika są dokładnie takie same, jak „zwykłe” certyfikaty DV.

  • Strona ładuje się z szybkością, wynoszącą średnio 6 861 kB/s. Warto sprawdzić, czy dasz radę obniżyć tę wartość, np. odchudzając stronę ze zbędnych komponentów spowalniających ładowanie.

    Myślę, że nikt nie chce obniżać szybkości wczytywania się swojej strony. Ale na pewno warto obniżyć jej wielkość.

  • Nie bardzo rozumiem też całą analizę związaną z semantyką treści czy słowami kluczowymi. Liczba wystąpień konkretnego słowa nie znaczy jeszcze o jego ważności. Tak samo nie każda strona musi zawierać wezwania do wykonania akcji, bo nie każda strona jest typową stroną reklamującą produkt. Niektóre serwisy po prostu przekazują treść, bez nakłaniania odwiedzającego do czegokolwiek.

    Wydaje mi się, że tę część audytu można najbardziej rozbudować – tak, by można było np. całkowicie pominąć analizę treści albo dostosować ją do profilu strony (informacyjna, marketingowa itd.). Dodatkowo fajnie byłoby zobaczyć linki do materiałów dowodzących twierdzeń typu:

    Liczba użyć słowa „ale” niepokojąco wysoka. Pamiętaj, że słowo to kasuje w podświadomości wszystko, co było przed nim.

    Niektóre te stwierdzenia wydają się przesadzone i nie bardzo da się stwierdzić ich prawdziwość bez odpowiednich źródeł.

    Dodatkowo narzędzie nie wykrywa języka strony, wszystkie traktując jako strony po polsku.

Narzędzie ewidentnie ma potencjał, ale na chwilę obecną wydaje się dość niedopracowane i niedokończone. Dodanie kilku opcji konfiguracyjnych oraz wykorzystanie już istniejących na rynku narzędzi (jak wielokrotnie wspominany Lighthouse) powinno pozwolić mocno rozwinąć i udoskonalić tę aplikację.

A przy okazji: szczęśliwego Nowego Roku 🎉!

3 komentarze do “Audyt strony WWW od Linuxpl.com”

  1. Aż z ciekawości skorzystałem i… Miła niespodzianka – zazwyczaj moje strony testowane tego typu narzędziami wypadają „średnio”, a tu „Lepszy niż: 99% stron!” (1816 pkt).

  2. Muszą rozbudować to narzędzie, gdyż na ten moment nie różni się od Seoptimera zbytnio. Prawdziwy audyt SEO powinien opierać się na takich narzędziach jak Google Search Console czy też Screaming Frog. Ręcznie też się wyłapie więcej błędów. Cos o tym wiesz 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.